Ogólnie rzecz ujmując, największą winę ponosi rozwój cywilizacyjny. Człowiek pierwotny w swoim naturalnym środowisku był bardzo aktywny fizycznie, wykonując wiele różnego rodzaju czynności - przez cały dzień. Było to wynikiem trudnych warunków życia w dzikiej przyrodzie, zaspokajanie swoich podstawowych potrzeb oraz walka o przetrwanie.
Współczesny człowiek przez osiągnięcia cywilizacyjne znacznie ograniczył swoją aktywność fizyczną. Brak lub niewystarczająco dużo ruchu powoduje zmniejszenie ruchomości kręgosłupa, osłabienie mięśni brzucha i grzbietu, które są odpowiedzialne za utrzymanie pionowej postawy.
W obecnych czasach ludzie najwięcej czasu spędzają siedząc. Na siedząco pracujemy, oglądamy telewizję, przyjmujemy gości czy jeździmy samochodem, a właśnie w tej pozycji najbardziej przeciążamy kręgosłup. Można by powiedzieć, że nasz kręgosłup nie nadążył za rozwojem cywilizacyjnym i takie udogodnienia jak ruchome schody, windy, samochody są największymi wrogami naszego zdrowia.